Dzienniczek :)

OPIE

Ja przez te wszystkie mecze zauwazylem ze bron o nazwie "garand" mi nie pasuje a "k98" ... moge strzelac:P

NeMo · Gość

Dziekujemy za gre z wami ale klan fejków nie tolerujemy Smile

Gen.Cietrzeźwiew

Za nami kolejny spar z noesis , kolejna porażka , kolejna dobra passa na donnerze. Miałem wrażenie (i chyba nie tylko ja) że po prostu nie czuje gry ,nie idzie mi , to nie moj dzień. Problemów (szczęscie ze sa juz coraz mniejsze) ze zgraniem ciag dalszy.A to redel kogos zabije (70:P), a to flagi w 4 nie mozemy zdobyc(anzio) itp. .Mam nadzieję że jutro wypadinemy o wiele lepiej (co ja gadam , im 100% sure) w meczu z francuskim klanem. Z zagranicznymi klanami mamy jakoś więcej fortuny niż z teamami z podwórka.

Gen.Cietrzeźwiew

A to dopisek o dniu 29 czerwca w którym to w południe dokopaliśmy mixowi złozonemu z (suspect zero,kfc,marat i jeszcze jednej osobie) 8:0 na anzio grajac 6vs na nich 4. potem wkurzyli sie i po zmianie teamu na anzio bylo 2:2 czyli w sumie zwyciestwo 10:2( i po zmianie teamu gralismy w 5) . HAHAHAHAHA YEAAHAAAHH!!!!!!!!!

Gen.Cietrzeźwiew

Krótka notka o naszym wtorkowym sparze z noesis. Znów blask sukcesów i niepowodzeń. Zacznijmy od przyjemniejszych rzeczy a mianowicie nasze zsumowane z obu stron konfliktu zwyciestwo na mapce dod_salerno 6:3!!!!.Sam nie wiem jak do tego doszlo moim zdaniem po prostu wygralismy. Potem bylo o wiele gorzej bo przeciez porazka na anzio najpierw 5:0 a potem chyba rowne tyle po moim odejsciu.

W świecie też się trochę dzieje - A to liga letnia esl nadchodzi wielkimi krokami (jeszcze nie wiemy ktorego z nas pożre Razz

) oraz powstał nowy polski kl.an Shit Happens.Co z tego wszystkiego wyjdzie zobaczymy juz wkrotce.

Gen.Cietrzeźwiew

Dzisiejszy dzien byl po prostu wybuchowy! Bombki w ktore obfitowal to mecze i sprzeczki ktore wystapily na naszym serwie.Z rana gralismy od 11:30 do 12:30 3on3 ja,redel,70 na Lasmana ,wiktor,SquarK(for kur** fun mecz)nie pamietam ile wygrywalismy na argencie na axis 2:1 i jeden z nich poszedl wtroki.Mysle sobie walkower jak nic. Potem jak gralismy na us zaczely sie glupie zarty z ich strony z "walowerem" na czele no wiec dostali bana (2 z nich) jeden na pamiatke a drugi nie zdazyl uciec Razz

.

Gen.Cietrzeźwiew

Potem gralismy donnera z mixem . Nasz sklad to ja , pancerny,70,(doszedl jeszcze pop) na ich 3 (seba,warbox,pony). przegrywalismy 3:0 bodajze kiedy seba zaczal klac na dyslektyzm 70 nazywajac to (lol) ANALFABETYZMEM!!!(Analfabetyzm - brak umiejętności pisania i czytania oraz wykonywania czterech podstawowych działań matematycznych u osób dorosłych, tj. wg kryteriów UNESCO - powyżej 15. roku życia. Osoby nie posiadające takiej umiejętności nazywane są analfabetami.)
No i sebka dostal zjebka typu ban. 70 potem zostal zbanowany na ich tsie assasin clanu.

Gen.Cietrzeźwiew

No i teraz Głowna atrakcja wieczoru !!! Prosze panstwa znalazlem niemiecki klan "instinct" ktory po rozmowie na temat pcw odrazu chcial przejsc do dzialania. OK!!
Mapki salerno i donner(ahh!). Salerno nie wygladalo za dobrze u nas po strnie us 5:1 porazka. Potem dosyc dobra gra na axis i przegrana 3:2. NA DONNERZE SAM NIE WIERZE - DO MG JUZ NAWET MIERZE!!! Najpierw 1:0 w USA dla nas i wiadomo ze w axis to samo haha.ogolny wynik 5:8 dla nich salerno potrenujemy i bedzie dobrze!

Gen.Cietrzeźwiew

A teraz troche o meczu poniedzialkowym i wtorkowym standardziku. Poniedziałek weczorem mielismy mecz z polskim klanem "Polish Warior". Pamietam ich tekst jestesmy noobami , cieniasy itp. Okazało się że az tacy slabi to oni nie byli.Gralismy 3on3 na donnerze i anzio. Donner wygralismy po obu stronach chociaz z tego co pamietam urwali 1 runde.Na anzio po stronie usa dalismy pokaz, z kolei jako axis przegralismy 3:2 takze calkiem niezle udalo się im wywinac.

Gen.Cietrzeźwiew

Standardowy spar rozpoczelismy z mercem d3fem bo brakowalo jednego czlowieka. wogole poczatek meczu na salerno byl dziwny najpierw oni byli w czterech a nas 6 potem odwrotnie . po stronie usa wygralismy 3:1 a potem nie pamietam ile. na donnerze najpierw oni wygrali 1:0 a potem my.

Gen.Cietrzeźwiew

Dzisiaj Jebana VIKTORIA!!! Gramy sobie o 1 po poludniu i szukamy klanu na spara . Pancerny wylookal jakis ruski klan zaczelismy wiec standardowe rozmowy o mapach i ni z gruchy ni z pietruchy rozpoczal sie ten NASZ spar. Na donnerze wygralismy po obu stronach sumujac 4:1 ale podczas tego podejscia 2 z nich po chodzilo na specta i przez chwile grali lepiej mimo to wygralismy z nimi w ieknym stylu . niezpomne momentu kiedy przez minute bronilem ogrodka jako support axis i bodajze 8 nadchodzacych killnalem(bez zadnego kampienia , kurzylo sie kur** az mi podeszwy od butow odpadaly:P). Potem przyszedl czas na salerno gdzie pokazalismy sie z niezlej strony remisujac 2:2 jako usa. Jako axis nie bylo juz tak cudownie bo po remisie rosjanie wlaczyli speeda i stracilismy 2 rundy przegrywajac 4:2. Na salerno podobal mi sie moment kiedy to pancerny podskoczyl nad rakieta rocketa i zabil go riflem , szkoda ze nie mamy nagrania. Mecz mimo paru niespojnosci (ich 2 ludzi na spectie, rockety i mg, chaotyczne szyki ktore mialy swoje wady i zalety np. szedlem supportem na salerno z respa przez budynek na ich druga flage (jako usa)i nikt z supportow sie tam nie pojawial. z drugiej strony mg i rocket ktore walily pod naszymi respami lub kampily na flagi byly bardzo wkurzajace.) nalezal zdecydowanie do nas , trzymalismy sie tego co wiemy ,nie bralismy wyuzdanych pukawek jak przeciwnik i zachowywalismy sie fair w stosunku do nich. Ciezka praca zarobilismy sobie na te zwyciestwo!

Gen.Cietrzeźwiew

Gralismy dzisiaj spara z jakims klanem na R wygralismy najpierw jako axis na anzio 7:0 a potem 5:0 po stronie usa ,panowie wyszli przed kocnem meczu.Gral u nas w teamie xbox z mg co trza zanotowac jako ciekawostke(pierwsze uzyte przez nas mg, a w zasadzie przez zboxa bo tsa nie mial).

Gen.Cietrzeźwiew

Wczoraj grał z nami Team Sons Of Steel w zastępstwie za B4 z którymi gramy dzisiaj.
Trochę o samym meczu grałem 30 min na argencie i nie powiem zeby nam szlo zle , na poczatku i tak musielismy sie przystosowac (stad porazka 2:0 po stronie usa) co nie znaczy ze okazji do zakonczenia tej przewagi nie bylo , bo atakow na ich ostatnia flage bylo mnostwo( ja bylem najbilzej bodajze metr od flagi. Staty mieli podobne do naszych i ogolnie gralismy wszyscy porownywalnie. W drugiej połowie meczu postaraliśmy się bardziej i momentow kiedy to onie nas pchali po respa było naprawde malo. Pare minut które pamietam to byl nasz zmasowany atak na ich 1 flage , redel byl najblizej ale i tak bardzo sie ciesze ze wogole zorganizowac ten atak bylismy w stanie na przyzwoitym poziozmie (nie bylo tak ze wszyscy biegna na flage ,tylko czesc ,reszta kampi badz ukrywa sie w domkach przy respie usa i czeka az "niesmiertelni " zasila ponownie nasze szeregi , irzeczywiscie gdyby nie swietna obrona ich resp flagi[mielismy wrazenie ze ich tam z 10 jest]to moze by udalo sie ogolnie zremisowac.

Gen.Cietrzeźwiew

Wiem że trochę późno ale lepiej późno niż wcale, oto krótkie opisy naszych starć na esl. 1 mecz(Lucr Team vs AoS) który stoczylismy byl ciezki i z gory bylo wiadomo kto wygra, mimo to nie poddawalismy sie (jak zwykle zreszta) ale rywal byl naprawde dobry(taktyka ,wyrownany skill i doswiadczenie).Ciesze sie z tego ze zawsze przynajmniej raz udawało sie nam zdobyc podwojna flage(wszystko dzialo sie na anzio), byla nawet sytuacja kiedy zostala nam jedna flaga do zdobycia ale niestety nie udalo sie nam zdobyc ani jednego fullcapa. Wynik 15:0 dla gosci.

OPIE

Cietrzew... moze napiszemy do gazety wyborczej aby dali ci strone to duzo lludzi sie dowie o waszych przegranych i wygranych LOL